Sytuacja na rynku przewozów promowych w Europie prezentuje się dobrze, czego dowodzi poprawiająca się wciąż koniunktura. Wyniki wielu z nich prezentują się okazale. Jedną z firm, która cieszy się ze sporych wzrostów, jest Tallink.
Choć sezon letni jeszcze za pasem, estoński operator już teraz może pochwalić się wysokim przyrostem liczby pasażerów. W minionym miesiącu na statkach pływających w barwach Tallink i Silja znalazło się 852 609 pasażerów. Oznacza to wzrost o 6,1 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym, gdy na promach przewoźnika zagościło 803 252 pasażerów. Najwięcej pasażerów tradycyjnie już skorzystało z oferowanych przez armatora połączeń pomiędzy Estonią a Finlandią (465 232), ale największy procentowy wzrost uzyskano na trasie pomiędzy Łotwą a Szwecją (aż 19,2 procent).
Równie dobrze prezentuje się sytuacja, gdy chodzi o przewozy frachtowe. W tym przypadku wzrost wyniósł 9,1 procent. W całym miesiącu promy Tallink przewiozły 35 463 jednostek cargo (rok wcześniej było to 32 514 jednostek cargo).
Niemały wzrost udało się też osiągnąć w zakresie przewozu pojazdów osobowych. W maju br. na statkach grupy Tallink znalazło się 100 969 pojazdów osobowych. W analogicznym okresie 2017 r. było to 95 257 pojazdów. Osiągnięto zatem 6-procentowy wzrost.
Majowy raport to dla grupy Tallink kolejne dobre wieści po publikacji wyników za I kwartał, w którym osiągnięto wzrost w zakresie przewozu ładunków oraz pojazdów osobowych i odnotowano utrzymującą się na stabilnym poziome liczbę pasażerów.
Grupa Tallink to jeden z najważniejszych operatorów promowych na Bałtyku. Firma posiada 14 statków i działa pod markami Tallink i Silja Line na sześciu różnych trasach. W ubiegłym roku statki grupy przewiozły prawie 10 milionów pasażerów. Firma jest strategicznym partnerem PromySkat, a rezerwacji na połączenia oferowane przez tego przewoźnika można dokonywać za pośrednictwem naszego serwisu.
PromySkat
Źródło: Tallink