Już wkrótce flotę DFDS wzbogaci cała seria nowoczesnych promów, które będą się charakteryzować ponadprzeciętną linią ładunkową i będą miały swój wkład w ograniczenie wpływu działalności duńskiego armatora na środowisko.
Firma DFDS zamieściła niedawno nagranie przedstawiające, jak wygląda pierwszy z tej linii promów w akcji. Próby morskie z jego udziałem trwały od 10 do 17 stycznia br. Dokumentację zdjęciową przygotował Jens Peter Baltsersen z DFDS, który równocześnie został jednym z pierwszych pracowników firmy, mających okazję popłynąć tym wyjątkowym statkiem.
„Ogromne rozmiary tego statku zadziwiają mnie za każdym razem, gdy wchodzę na pokład. Jestem dumny, że stałem się częścią tego ogromnego projektu, który stał się nie tylko symbolem wielkości, ale też ważną częścią całej historii DFDS” - powiedział Jens Peter Baltsersen, senior project manager z DFDS.
W trakcie testów badano, czy wszystkie instrumenty oraz systemy na statku działają prawidłowo. Po tym sprawdzianie na jednostce wprowadzane są obecnie ostatnie korekty. Dostawa statku zapowiedziana została na luty.
Nowe promy ro-ro, które powstają dla DFDS w chińskiej stoczni Jinling to rzeczywiście prawdziwe olbrzymy. Każda z sześciu zamówionych do tej pory jednostek będzie miała 235 metrów długości, 6700 metrów linii ładunkowej i będzie mogła pomieścić na pokładzie 450 naczep. Tak duża pojemność będzie miała nie tylko wpływ na ograniczenie kosztów transportu w przeliczeniu na jednostkę cargo, ale również na zmniejszenie wpływu działalności na środowisko. Zmniejszy się bowiem poziom emisji szkodliwych związków w przeliczeniu na każdy z ładunków. Statki będą eksploatowane na Morzu Północnym oraz Morzu Śródziemnym.
Źródło: DFDS