Armator zapowiedział wymianę pędników na czterech promach hybrydowych, obsługujących połączenie Puttgarden-Rødby. Jak wyjaśniono, nowe rozwiązania gwarantują, że przepływ wody jest bardziej jednorodny. Dzięki temu ograniczony zostaje poziom wibracji oraz hałasu. Zmiana ta będzie miała pozytywny wpływ na środowisko morskie w obszarze cieśniny Fehmarn.
„Nowe urządzenia są ważnym elementem naszej strategii, prowadzącej w kierunku standardu 'zero emission'” - powiedział Søren Poulsgaard Jensen, szef Scandlines. „Jestem bardzo zadowolony, że może to być połączone ze zmniejszeniem wpływu na środowisko morskie w cieśninie Fehmarn. Ta inwestycja to jasny sygnał od naszych inwestorów, że nasza strategia, czyli 'zero emission' i nasz cel, by stać się zieloną alternatywą dla mogącego powstać tunelu, mają ich pełne poparcie”.
Podmiotem odpowiedzialnym za dostawę nowych pędników, wraz z nową automatyką oraz systemem kontroli, będzie koncern Rolls-Royce. System napędowy każdego z tych promów składa się z czterech pędników. Rolls-Royce dostarczy zatem w sumie 16 urządzeń. W ten sposób zamontowane obecnie na promach pędniki pchające z tylną śrubą napędową zostaną zamienione na pędniki ciągnące z śrubą z przodu. Wartość całej inwestycji szacowana jest na 13 milionów euro (56 milionów złotych).
Modernizacja na pierwszym z promów zakończy się jesienią 2019 r. Cały proces powinien zaś zostać zamknięty w 2020 r. Połączenie Puttgarden-Rødby jest obsługiwane przez promy: Deutschland, Prins Richard, Prinsesse Benedikte oraz Schleswig-Holstein.
Źródło: Scandlines