Norweski armator stanie się oficjalnie pierwszym na świecie właścicielem promu samochodowego zasilanego wodorem. To efekt podpisanej właśnie umowy pomiędzy Norled a zakładami Westcon Shipyard w Ølen. Stocznia zbuduje dla przewoźnika dwa promy. Jeden z nich będzie pod względem zastosowanych rozwiązań podobny do eksploatowanego już promu Apmere, który kilka lat temu został ochrzczony mianem pierwszego na świecie w pełni elektrycznego promu. Drugi z nich napędzany będzie właśnie wodorem.
„Wierzymy, że ta konstrukcja będzie stanowiła olbrzymi wkład w rozwój norweskiego sektora morskiego, stawiając go na czele sektora promów zasilanych wodorem” - powiedział Sigvald Breivik z Norled.
Każdy z dwóch, zakontraktowanych właśnie nowych promów będzie mógł zabrać na pokład 299 pasażerów oraz 80 pojazdów osobowych. Jak wyjaśnił armator, egzemplarz, który będzie zasilany wodorem, będzie lepiej dostosowany do obsługi wydłużonych dystansów, a także do kursowania ze zwiększoną prędkością.
Wiadomo już, na jakiej trasie będzie można podziwiać oba ekologiczne statki. Każdy z nich będzie kursował na trasie Hjelmeland–Skipavik–Nesvik. Będą one gotowe już wiosną 2021 r.
Źródło: Norled, Westcon Shipyard