W ubiegłym tygodniu, w popularnej chińskiej stoczni odbyła się uroczystość wodowania promu Galicia. To nowoczesna jednostka, która już wkrótce zasili flotę Brittany Ferries. Niemal w tym samym czasie – od cięciach blach – symbolicznie rozpoczęła się budowa innego promu, który w barwach bretońskiego operatora zacznie karierę nieco później. Chodzi o prom Salamanca.
„To wielka przyjemność być tu w Chinach, by świętować zwodowanie promu Galicia oraz rozpoczęcie prac przy statku Salamanca” - powiedział dyrektor Brittany Ferries, Christophe Mathieu. „Nasi klienci słusznie oczekują, że nasz flota będzie nowoczesna, komfortowa i efektywna, a dodatkowo będzie gwarantować minimalny wpływ na środowisko. A ten cel możemy osiągnąć tylko z najlepszymi, innowacyjnymi statkami”.
Galicia i Salamanca to dwie siostrzane jednostki, reprezentujące klasę E-Flexer. Pozyskane one zostaną przez Brittany Ferries na zasadzie długoterminowego czarteru od Stena RoRo. Służyć będą do obsługi połączeń pomiędzy Wielką Brytanią a Hiszpanią (będą kursować na liniach z Portsmouth do Santander oraz Bilbao).
Każda z nich będzie miała 215 metrów długości i przyjmie na pokład po 1000 pasażerów. Statki będą dysponować linią ładunkową o długości ok. 3 tysięcy metrów każda. Dodatkowo Salamanca będzie zasilana ekologicznym paliwem LNG (Galicia będzie wyposażona w scrubbery).
Galicia, które będzie przechodzić teraz prace wykończeniowe, wejdzie na trasę w II połowie 2020 r. Salamanca rozpocznie swoją służbę nieco później, bo wiosną 2022 r. W ramach długoterminowego czarteru promów E-Flexer od Stena RoRo, Brittany Ferries pozyska także jednostkę Santoña, która dołączy do floty przewoźnika w 2023 r. (będzie to również prom zasilany paliwem LNG).
Cały realizowany obecnie przez Brittany Ferries program modernizacji floty warty jest 550 milionów euro.
Źródło: Brittany Ferries