Kolejny gigant już we flocie DFDS
Duński armator odebrał kolejnego olbrzyma ro-ro. Przekazany przez stocznię Nanjing Jinling Yizheng statek ma 237 m długości i 33 m szerokości. Dysponuje pasem ładunkowym o długości 6695 m. To pozwala na jednorazowe zabranie aż 450 naczep. Scandia Seaways – bo tak się nazywa najnowszy nabytek – jest ostatnim z serii zakontraktowanych w Chinach wielkich statków. DFDS pozyskało w sumie sześć takich jednostek. Część z nich użytkowana jest na Morzu Śródziemnym, a część trafiła na Morze Północne. Scandia Seaways opuściła właśnie stocznię i jest w drodze do Europy. Do celu powinna dotrzeć na początku lutego. Atutem każdego z nowych promów towarowych pozyskanych przez DFDS jest system ramp. To trzy rampy rufowe oraz system ramp wewnętrznych, które pozwalają na błyskawiczny załadunek oraz rozładunek, co wpływa na ograniczenie postoju jednostki w porcie.
Salamanca coraz bliżej
Także w Chinach, tym razem w stoczni Jinling Weihai, odbyło się wodowanie nowego promu dla Brittany Ferries. Jest to już szósty prom typu E-Flexer, który powstał w tych zakładach, a jednocześnie drugi, który trafi do Brittany Ferries. W ubiegłym roku przewoźnik odebrał statek Galicia, a w 2023 r. trafi do niego jeszcze prom Santoña. Oprócz Brittany Ferries użytkownikami promów E-Flexer będą także Stena Line oraz DFDS. Łącznie w ramach kontraktu na statki tej linii, a realizowanego dla Stena RoRo (Brittany Ferries oraz DFDS będą z nich korzystać na podstawie długoterminowych umów czarteru) powstanie dziewięć promów.
Nowy prom dla Wasaline nadchodzi, a stary... odchodzi
Ten rok powinien być też wyjątkowy dla Wasaline. Popularny przewoźnik działający w regionie Zatoki Botnickiej w najbliższych miesiącach powita jednostkę Aurora Botnia. Nowy ro-pax, który będzie obsługiwał połączenie na trasie Vaasa-Umeå, będzie mógł przyjąć na pokład 800 pasażerów i będzie dysponował linią ładunkową o długości 1500 metrów. Przewidywany obecnie moment wejścia statku na trasę to maj br. Wtedy także Wasaline rozstanie się z promem Wasa Express. Zbudowany w 1981 r. statek trafi do UME Shipping. Oznacza to, że z chłodnych wód północnej części Morza Bałtyckiego przeniesie się w zupełnie nowy klimat – będzie pływać na Morzu Czerwonym.
Grimaldi Lines zainaugurowało nowe połączenie
Włoski armator Grimaldi Lines wzmacnia swoją działalność na macierzystym rynku. Przewoźnik uruchamia połączenie promowe pomiędzy Sycylią a Sardynią. Serwis wystartuje już 15 stycznia i będzie obsługiwany zbudowanym w 2004 r. pasażersko-towarowym promem Venezia, który do tej pory kursował na trasie Salerno-Cagliari-Salerno. Ro-pax będzie kursował na trasie Palermo-Cagliari raz w tygodniu. Odejścia z Palermo będą się odbywały w soboty o 19:30, a z Cagliari w piątki o 19:30. "Wraz z uruchomieniem połączenia Palermo-Cagliari rozpoczynamy wielką kampanię dalszego wzmacniania naszej obecności w Sardynii, czyli rynku, którego strategiczne znaczenie w naszej grupie cały czas rośnie" – powiedział Emanuele Grimaldi.
Z Gdyni na kanał La Manche
Dobrze znany z Morza Bałtyckiego prom Stena Baltica (spotkać można go było na trasie Gdynia-Karlskrona) pod inną nazwą wrócił na kanał La Manche. Statek znów pływa dla Brittany Ferries. Pod swoją pierwotną nazwą, Cotentin, obsługuje serwis Cherbourg-Poole. I tak będzie aż do marca, gdy wejdzie na trasę Hawr-Portsmouth. Zbudowana w 2007 r. jednostka przez pierwszych sześć lat obsługiwała połączenia w barwach Brittany Ferries, a potem – w latach 2013-2020 – jako Stena Baltica wzmacniała siatkę połączeń Stena Line. Teraz wróciła do poprzedniego operatora, wykonując połączenia pozwalające na zabezpieczenie po brexicie łańcucha dostaw pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią. Cotentin ma 167 m długości. Na pokład może zabrać 120 pojazdów ciężarowych.
Źródła: DFDS, Grimaldi Group, Brittany Ferries, Stena Line, Wasaline, Jinling Weihai
