Zmiany we flocie Tallink
Grupa Tallink poinformowała o zmianach, jakie zaszły w jej flocie. Dwa promy należące do estońskiego przewoźnika zostaną wyczarterowane. Znany z obsługi linii Tallinn-Helsinki ro-pax Star trafi do Irish Continental Group (właściciel Irish Ferries) na przynajmniej 20 miesięcy. Zawarta w umowie opcja pozwala na wydłużenie czarteru, a nawet na zakup statku przez irlandzkiego armatora. W nowych barwach będzie pływał jako Oscar Wilde, obsługując połączenia z Rosslare już od 5 maja. Z kolei prom Isabelle zostaje wypożyczony do kanadyjskiej firmy Bridgemans Floatel. W tym wypadku w umowie także znalazła się opcja pierwokupu. Isabelle przed wybuchem pandemii służyła do obsługi połączenia Ryga-Sztokholm.
Nowy prom dla Molslinjen już w budowie
W Turcji rozpoczęły się prace przy budowie kolejnego nowego promu dla Molslinjen. W uroczystości palenia blach, która odbyła się w zakładach Cemre, udział wzięli przedstawiciele stoczni oraz armatora. Nowa jednostka będzie w pełni elektryczna. To już drugi z zakontraktowanych „elektryków”, które będą pływać dla duńskiego przewoźnika. Po zakończeniu prac będzie kursować pod marką Samsølinjen na trasie Ballen-Kalundborg. Przewidywana data to grudzień 2024 r. Nieco wcześniej gotowy będzie siostrzany prom, który będzie służył do obsługi trasy Fynshav–Bøjden pod marka Alslinjen. Każdy ze statków będzie miał 116 m długości i przyjmie na pokład 600 pasażerów oraz 188 pojazdów.
Czy to koniec Ponte Ferries?
Najpierw szumne zapowiedzi, potem przekładany termin inauguracji, ale w końcu się udało. W listopadzie 2021 r. należący do Ponte Ferries prom Artemis w końcu wystartował z trasą pomiędzy stolicą Malty, Vallettą oraz Augustą na Sycylii. We wrześniu 2022 r. trasa została zawieszona na okres zimowy, co wiązało się z wieloma anulacjami. Teraz wiele wskazuje na to, że Ponte Ferries nie wróci już na trasę. Przewoźnik poprosił władze włoskiego portu o unieważnienie koncesji. Ponte Ferries jest spółką joint venture utworzoną przez kilku przedsiębiorców. Firma rywalizowała w tym regionie z Virtu Ferries, której promy pływają pomiędzy Valettą a Pozzallo na Sycylii.
Powstanie innowacyjny katamaran dla Destination Gotland
Przedstawiciele Gotlandsbolaget (właściciel Destination Gotland) oraz stoczni Austal podpisali list intencyjny w sprawie zaprojektowania oraz budowy nowego promu dużych prędkości. Pod projektem kryjącym się pod nazwą Gotland Horizon X znajduje się jednostka, która ma być dostosowana do zasilania różnymi rodzajami paliwa, np. wodorem. Zgodnie z założeniami ma być neutralna dla środowiska. 130-metrowy katamaran ma przemieszczać się z prędkością 35 węzłów (ok. 65 km/h), pozwalając na przeprawę pomiędzy Gotlandią a Szwecją kontynentalną w mniej niż 3 godziny. Na jej pokładzie pomieści się 1650 pasażerów oraz 600 pojazdów osobowych. Gotland Horizon X ma być nieco mniejszy od zaprezentowanego wcześniej Gotland Horizon, który będzie służył także do obsługi ruchu towarowego. Przynajmniej jeden z zapowiedzianych promów ma być gotowy do 2030 r.
Moby Zaza połączy Włochy i Chorwację
Należący do Moby Lines prom Moby Zaza zostanie wyczarterowany firmie SNAV. Przewoźnik, który jest częścią grupy MSC, w sezonie letnim wykorzysta zbudowany w 1982 r. prom do obsługi połączenia Ancona-Split. Moby Zaza będzie wypływać z Ancony w poniedziałki, środy i piątki. Z kolei z chorwackiego kurortu w kierunku Włoch będzie kursować we wtorki, czwartki i niedziele. Moby Zaza może przyjąć na pokład 1860 pasażerów. Posiada też linię ładunkową o długości 700 m. W ubiegłym roku ro-pax także spędził wakacje na wypożyczeniu, obsługując połączenia z siatki połączeń firmy Balearia.
Ta autostrada ma być bezpłatna. Dziś jest najdroższa w Polsce
Na łamach naszego serwisu wielokrotnie pisaliśmy o problematycznym odcinku autostrady A4. Chodzi o fragment drogi pomiędzy Katowicami i Krakowem. Znajduje się on w rękach prywatnego koncesjonariusza, a zmorą dla kierowców są stale rosnące ceny przejazdu tym odcinkiem. Kolejna podwyżka będzie miała miejsce już w kwietniu br. Już wcześniej miał on status najdroższej autostrady w Polsce, a już wkrótce za przejazd dużym pojazdem (kat. 2, 3, 4, 5 i 6) trzeba będzie zapłacić 46 PLN – o 6 PLN więcej niż dotychczas. Są jednak też dobre wiadomości. Rząd zapowiedział, że drenowanie portfeli kierowców indywidualnych oraz przedsiębiorców zakończy się w 2027 r. Wtedy wygaśnie umowa koncesyjna obecnego zarządcy. Nie będzie ona przedłużona, a kontrolę nad odcinkiem przejmie GDDKiA. Niewykluczone, że przejazd tą drogą stanie się wówczas bezpłatny. Więcej informacji z branży transportowej znajdziesz TUTAJ.
Źródła: Tallink, Molslinjen, Destinatination Gotland, Moby Lines, Ponte Ferries, SKAT Transport