Francuski przewoźnik właśnie zaprezentował animację, która pokazuje, w jaki sposób paliwo LNG będzie dostarczane na nowo powstający statek, a także sposób jego przechowywania. W ten sposób Brittany Ferries chce uporać się z problemem braku przestrzeni do magazynowania paliwa, a także brakiem odpowiedniej infrastruktury służącej do bunkrowania promu w portach, pomiędzy którymi będzie pływał prom Honfleur.
„W związku z brakiem przestrzeni do przechowywania paliwa LNG, Brittany Ferries wymyśliło innowacyjne rozwiązanie służące do zasilania nadchodzącego promu” - poinformował armator. „Z animacji można dowiedzieć się, w jaki sposób będzie ono dostarczane, a potem przechowywane”.
Zgodnie z planem, prom Honfleur ma być gotowy w 2019 r. Nowoczesny ro-pax będzie obsługiwał połączenie Caen-Portsmouth. Statek będzie miał 185 metrów długości, a na pokład przyjmie 1680 pasażerów. Znajdzie się na nim 257 kabin. Będzie on też dysponował linią ładunkową o długości 2600 metrów. Wartość inwestycji wyniesie ok. 200 milionów euro. Będzie on wyposażony w napęd typu dual-fuel. Oznacza to, że będzie napędzany paliwem LNG albo alternatywnie konwencjonalnym paliwem.
Budowa odpowiedniej infrastruktury do bezpośredniego bunkrowania paliwa LNG jest jednym z poważnych wyzwań, przed jakim stoją porty, które chcą wspierać ideę zrównoważonego rozwoju. Na razie rozwiązania pozwalające na zaopatrywanie promów w ten rodzaj paliwa dostępne są w niewielu portach. Dlatego przewoźnicy, którzy posiadają albo czekają na statki, które korzystają z tego ekologicznego i ekonomicznego paliwa, muszą szukać innych sposobów bunkrowania. Wśród najbardziej upowszechnionych sposobów jest metoda „truck-to-ship” (zacumowany statek bunkrowany jest w porcie z poziomu pojazdu ciężarowego) oraz „ship-to-ship” (bunkrowanie odbywa się z innego statku).
Animację, która obrazuje, jak będą przebiegać dostawy paliwa dla promu Honfleur oraz jak będzie ono przechowywane, prezentujemy poniżej.
PromySkat
Źródło: Brittany Ferries