Texelstroom, który obsługuje połączenia pomiędzy holenderskim portem Den Helder a wyspą Texel, to prom zasilany paliwem diesla oraz ekologicznym paliwem CNG, czyli gazem ziemnym w postaci sprężonej (z podobnego rozwiązania korzystają w niektórych polskich miastach np. autobusy miejskie). Armator chwali się, że Texelstroom jest pierwszą tego typu jednostką w Europie. Na Starym Kontynencie wprawdzie pływają już jednostki zasilane takim paliwem, ale są to z reguły niewielkie statki. Ten projekt jest pierwszym zrealizowanym na taką skalę. Texelstroom dopiero od niedawna pływa z wykorzystaniem CNG.
„Pierwszy tydzień na CNG to dla nas coś w rodzaju kamienia milowego” - powiedział Cees de Waal, dyrektor firmy Teso. „Korzystając z CNG, ograniczymy szkodliwą dla otoczenia emisję i postawimy ważny krok w stronę uczynienia żeglugi zrównoważoną”.
Zastosowanie paliwa CNG to nie jedyne rozwiązanie, służące zmniejszeniu wpływu na środowisko, jakie znalazło się na promie Texelstroom. Na statku zainstalowano również baterie elektryczne oraz kolektory słoneczne (w sumie 700 metrów kwadratowych paneli fotowoltaicznych).
Prom Texelstroom, który ma 135 metrów długości oraz 27 metrów szerokości, został zbudowany w hiszpańskiej stoczni LaNaval. Na pokład może przyjąć 1750 pasażerów oraz 350 pojazdów osobowych.
Rocznie promy Teso transportują ok. 2 milionów pasażerów oraz 600 tysięcy pojazdów pomiędzy portem Den Helder w wyspą Texel.
PromySkat
Źródło: NGV Global, Teso
