Popularny francuski przewoźnik opublikował właśnie dane za okres od listopada 2016 do października 2017 r. W skali minionych 12 miesięcy armatorowi udało się uzyskać wzrost w zakresie wielkości przewożonego frachtu – pod tym względem wzrost wyniósł 4 procent. W tym samym czasie nieco zmniejszyła się liczba pasażerów korzystających z przepraw oferowanych przez popularnego operatora promowego. We wspomnianym okresie ich liczba wyniosła 1 958 000. Spadek wyniósł 3 procent.
Największy wpływ na wskaźnik liczby pasażerów miały dane dotyczące najpopularniejszych przepraw - tych pomiędzy Francją a Anglią - na których ubyło 5 procent pasażerów. Sytuacji nie były w stanie uratować nawet wzrosty w aktywności odnotowane na trasach pomiędzy Irlandią a Francją oraz pomiędzy Wielką Brytanią i Hiszpanią, na których uzyskano wynoszący 5 procent progres.
Według analityków na spadek liczby pasażerów w ogólnym rozrachunku wpływ miało kilka czynników. Wśród nich wymieniany jest Brexit oraz utrzymujące się na wysokim poziomie zagrożenie atakami terrorystycznymi. Zwrócono jednak uwagę, że Brytyjczycy wciąż pozostają najliczniejszą grupą turystów odwiedzających Francję.
Brittany Ferries nie ukrywa zadowolenia ze wzrostów uzyskanych w zakresie przewozów towarowych. Z drugiej strony firma ma obawy związane z wynikami finansowymi. Zauważono, że pomimo wielkościowego wzrostu, negatywny wpływ na ostateczny rezultat może mieć niski kurs funta.
Brittanny Ferries znajduje się wśród czołowych przewoźników promowych w zachodniej części kanału La Manche. Oferuje całą gamę różnorodnych przepraw, która w połączeniu z liczbą obsługiwanych przez niego portów (Santander, Bilbao, Plymouth, Cork i Cherbourg), tworzy siatkę połączeń o skali niespotykanej w tym rejonie Europy.
PromySkat
Źródło: Brittany Ferries, La Manche Libre