To miał być hit tegorocznego lata. Dzięki wprowadzeniu dodatkowego, wygodnego i nowoczesnego promu od singapurskiego przedsiębiorstwa, PŻB chciała zwiększyć liczbę kursów na trasie Gdańsk-Nynäshamn. W związku z tym odejścia z Gdańska do szwedzkiego portu miały się odbywać każdego dnia, a nie jak obecnie – co drugi dzień. Pewne jest już, że w trakcie tegorocznego sezonu wakacyjnego, tych planów nie uda się zrealizować. Polski armator został kolejny już raz zmuszony do przesunięcia wejścia promu Nova Star na trasę pomiędzy Polską a Szwecją.
Na stronie internetowej przewoźnika pojawił się niedawno kolejny już komunikat o zmianie terminu inauguracji rejsów obsługiwanych tym statkiem.
„Szanowni Klienci, Zarząd Polskiej Żeglugi Bałtyckiej SA informuje o przesunięciu terminu wprowadzenia promu Nova Star do eksploatacji na linię Gdańsk-Nynäshamn na dzień 03.09.2018 z przyczyn technicznych niezależnych od armatora” - poinformował operator w wydanym komunikacie.
Przypomnijmy, że pierwotnie planowano, że nowa jednostka pojawi się na trasie Gdańsk-Nynäshamn już wiosną. Potem, ze względu na przedłużający się remont, zapowiedziano, że statek wejdzie na tę linię 25 czerwca. Planowanemu uruchomieniu promu towarzyszyła zakrojona na szeroką skalę kampania marketingowa i informacyjna. Później termin był jeszcze wiele razy zmieniany. Wciąż trudno powiedzieć, czy wraz z nadejściem września Nova Star w końcu wyruszy w pierwszy rejs w barwach Polferries.
Zbudowana w Singapurze Nova Star ma 161 metrów długości, a na pokład może zabrać 1215 pasażerów. Dysponuje też linią ładunkową o długości 2790 metrów (1575 dla pojazdów ciężarowych oraz 1215 dla pojazdów osobowych). Prom został przez polską firmę wyczarterowany od singapurskiego przedsiębiorstwa ST Engineering Marine.
Obecnie połączenie pomiędzy Gdańskiem a znajdującym się nieopodal Sztokholmu Nynäshamn obsługuje jedynie zbudowany w 1980 r. Wawel.
PromySkat
Źródło: Polska Żegluga Bałtycka