Dzisiejszy dzień zostanie zapamiętany na długo. Pomimo trudnych warunków, jakie panowały, najnowszy nabytek Stena Line, zgodnie z założeniami, wyruszył z Holyhead i skierował się do Dublina. Po 14:30 prom zawinął do stolicy Irlandii, gdzie został powitany salutem wodnym.
Statek będzie obsługiwał połączenie Holyhead-Dublin dwa razy dziennie w obu kierunkach. Odejścia z Holyhead będą się odbywać o 8:55 oraz 20:30, a z Dublina – o 14:50 oraz 2:15. Przeprawa będzie zajmowała ok. 3 godzin 15 minut.
„Dzisiejszy dzień, gdy witamy prom Stena Estrid w jej nowym domu, jest znaczący nie tylko dla Stena Line, ale też dla przyszłości podróży promami na Morzu Irlandzkim” - powiedział Ian Davies ze Stena Line. „Pomimo wysiłków sztormu Brendan, Stena Estrid zdołała wypełnić zobowiązanie, jakim jest dziewicza podróż, choć z powodu bardzo ciężkich warunków pogodowych, odbyło się to z niewielkim opóźnieniem”.
Jeden z najnowocześniejszych obecnie promów na świecie oznacza nową jakość podróżowania na Morzu Irlandzkim. Stena Estrid oferuje gościom m.in.: Sky Bar, place zabaw dla dzieci, strefy relaksacyjne Hygge, strefy wypoczynkowe o podwyższonym standardzie, a także restauracje i sklepy.
Przedstawiciele Stena Line podkreślili, że inwestycje na Morzu Irlandzkim stanowią wyraz olbrzymiego zaangażowania w dalszy rozwój tego ważnego obszaru. Stena Estrid to zaledwie początek, a ostatecznie połączenia pomiędzy Wielką Brytanią a Irlandią będą obsługiwane aż przez trzy nowe jednostki klasy E-Flexer. Jeszcze w tym roku na trasie Liverpool-Belfast pojawi się Stena Edda, a w przyszłym roku dołączy do niej Stena Embla.
Każdy z nowych promów linii E-Flexer ma 215 metrów długości, co oznacza, że są one większe od przeciętnych jednostek typu ro-pax. Każda z nich może zabrać na pokład 1000 pasażerów i dysponuje linią ładunkową o długości 3100 metrów.
Źródło: Stena Line