Ambitne plany CMAL
Popularny szkocki przewoźnik promowy zaprezentował plan działania na najbliższe lata. Dotyczy on inwestycji, które mają zostać w tym okresie zrealizowane przez armatora. Trzeba przyznać, że to wizja dość ambitna. CMAL (Caledonian Maritime Assets) zamierza do końca marca 2023 r. zamówić trzy nowe promy, a także podjąć się ważnych inwestycji infrastrukturalnych w portach. Ten proces już się zresztą rozpoczął. W ostatnich dniach firma podpisała kontrakty na budowę zautomatyzowanej instalacji do bunkrowania promów LNG.
Znika kolejne ważne połączenie Stena Line
Rozkład rejsów firmy Stena Line może zostać uszczuplony o kolejne ważne połączenie. Szwedzki przewoźnik kasuje trasę Trelleborg-Sassnitz. W połowie marca, ze względu na ograniczenia spowodowane pandemią COVID-19, serwis ten został czasowo zawieszony. Wiele jednak wskazuje na to, że połączenie pomiędzy Szwecją a Niemcami nie zostanie już przywrócone. Trasa istniała przez 111 lat, a rocznie korzystało z niej ok. 300 tysięcy pasażerów. W ostatnim zasie występowała jednak tendencja spadkowa, gdy chodzi o ruch na tej linii. Po zamknięciu połączenia w ofercie Stena Line pozostaną dwie inne trasy łączące Szwecję i Niemcy: Trelleborg-Rostock oraz Goteborg-Kilonia. Likwidacja trasy Trellbeorg-Sassnitz jest już kolejną tak radykalną decyzją podjętą w ostatnim czasie przez władze Stena Line. Wcześniej firma zrezygnowała z trasy Frederikshavn-Oslo.
Balearia ze świetnymi wynikami w 2019 r
Firma Balearia zaprezentowała oficjalne wyniki za ubiegły rok. Hiszpański operator pochwalił się wzrostem obrotów – do poziomu 452 milionów euro (wzrost o 19 procent). Wskaźnik EBITDA także urósł o 19 procent, osiągając pułap 84 milionów euro, a zysk netto zamknął się w kwocie 29 milionów euro (więcej o 5 procent). W całym 2019 r. armator przewiózł 4,48 miliona pasażerów, 1,06 miliona pojazdów osobowych oraz wypełnił towarami 6,11 miliona metrów linii ładunkowej. Wiadomo, że w tym roku osiągnięcie takich wyników nie będzie właściwie możliwe. Dlatego już teraz firma ograniczyła wypłatę dywidend, co ma wzmocnić sytuację firmy w obliczu pandemii.
DFDS testuje nowy statek
Już niedługo do floty DFDS dołączy kolejny olbrzym służący do przewozu ładunków. Flandria Seaways (według nieoficjalnych jeszcze informacji tak właśnie zostanie ochrzczony prom) jest już piątym z serii gigantów ro-ro zbudowanych dla duńskiego przewoźnika w Chinach. Właśnie rozpoczęła się faza testów, która ma jednak nieco inny przebieg, niż miało to miejsce w przypadku czterech poprzednich statków. „To dużo większe wyzwanie niż do tej pory. Np. czteroosobowa załoga, która przebywa na pokładzie, musi najpierw przejść kwarantannę w wybranym przez władze hotelu w Yangzhou” - powiedział Jens Peter Baltersen z DFDS. Nowy gigant ro-ro zbudowany dla DFDS w Chinach ma 235 metrów długości i linię ładunkową o długości 6700 metrów.
Eckero Line zwiększa możliwości przewozowe pomiędzy Finlandią a Estonią
Na trasę po długiej przerwie powrócił prom Finbo Cargo. Oznacza to znaczące zwiększenie możliwości przewozowych proponowanych przez Eckero Line. Statek pozwolił operatorowi na podwojenie oferowania, gdy chodzi o transport ładunków cargo. Statek Finbo Cargo był wyłączony z eksploatacji przez 10 tygodni. Powrót jednostki jest kluczowy ze względu na panującą sytuację. Dodatkowe rejsy na trasie Helsinki-Tallinn pozwalają na zagwarantowanie łańcucha dostaw na jednej z kluczowych tras na Bałtyku.
Kryzys koronawirusowy trwa
Przypominamy, że bieżące informacje na temat sytuacji w branży promowej, związanej z rozprzestrzenianiem się nowego rodzaju koronawirusa, można śledzić w specjalnym, aktualizowanym raporcie w serwisie PromySKAT. Na bieżąco przytaczamy w nim komentarze ekspertów, śledzimy zmiany w połączeniach oraz przyglądamy się konsekwencjom, jakie przynosi obecny kryzys.
Źródło: CMAL. Stena Line, Balearia, DFDS, Eckero Line